W dniach 1-8 września 2012 roku odbył się pierwszy jesienny miniturnus rehabilitacyjny w Ośrodku Wypoczynkowym Duna w Jastarni. Z wielu chętnych czas pozwolił na udział 9. osobom: Grażynka z Jurkiem, Misia z Wiesiem, Agatka z Jarkiem, Rysiu z siostrą Elżunią i Tadziu - nasz Wiceprezes. Poniżej kilka fotek Agatki i Rysia z tego krótkiego, ale bardzo udanego pobytu.
Oto nasza ekipa
Uzgadnianie planu zajęć
Wyruszymy na gimnastykę poranną - Misia i Jarek już w progu
Pogoda świetna
Po drodze mijamy już jesienne, ale śliczne kwiaty
Co to jest?
Już na plaży
Rozgrzewka
Tadziu prowadzi gimnastykę korzystając ze wsparcia pozostałych uczestników
Kilka głębokich oddechów
Zaczynamy swoją ulubioną grę...
Misia odbiera...
Rysiu podaje Jureczkowi
Misia znowu odbiera, wyprężona jak struna
Tadziu walczy do końca - to daje sukces!
Grażynka i Jurek zorganizowali rejs łodzią żaglową - pomeranką
Pomysł był wspaniały
Łódź obsługiwało trzech żeglarzy. Przy sterze student Wyższej Szkoły Morskiej
Pomeranka to niewielki jacht żaglowy. Służył rybakom, gdy jeszcze nie używano silnika
Jest to jacht bardzo stabilny i dzielny
W trakcie rejsu najstarszy z żeglarzy (drugi od lewej) opowiadał ciekawie o pracy rybaków
Jurek przy sterze, od lat ma własny jacht i żeglarstwo to Jego jedna z miłości
W trakcie rejsu spotkaliśmy na łodzi podobnego typu Pana Mariana Strucka - naszego gospodarza
Poniżej Agatka - autorka wielu zdjęć
Drugi od lewej Tadziu, pływał z Rysiem po Cykladach
Rysiu przy sterze - od lat prowadzi kilkunastometrowe jachty po Cykladach
Jarek przy sterze - uczestnik 2. rejsów po Cykladach prowadzonych przez Rysia
Rejs kończył się przy niezapomnianym zachodzie słońca
Ponownie siatkówka
Tadziu jak zawsze dokładny i opanowany
Delikatnie,
delikatnie - tuż za siatkę...
Wiesiu w akcji
I znowu ON!
Podziękowanie za grę jest dobrym, tradycyjnym obyczajem
Jarek
Agatka
Było świetnie. Czas wracać do domu